Historia sztuki, czy się przydaje?
Historia sztuki, do czego może się w przydać? Bardzo dobre pytanie. A odpowiedź na nie brzmi: to zależy. Jeżeli rozpatrujesz ją pod kątem jakie konkretne materialne korzyści może Ci przynieść, to odpowiedź brzmi: tak, jeżeli masz zamiar wykorzystać ją przy inwestowaniu w rynek sztuki. Jednak jak to powiedziała , postać z mojego ulubionego komiksu „100 naboi”: dzieła sztuki powinno się kupować dla ich piękna, nie zaś po to by lokować w nich pieniądze. W obecnych trudnych czasach, epidemii koronowirusa i zbliżającego się kryzysu gospodarczego, lepiej inwestować w coś innego niż sztuka. Jedni powiedzą, że jest to złoto, inni że krypto waluty. Ale ten portal nie jest od doradztwa finansowego. Są strony w Internecie, które kwestiami działania rynków zajmują się profesjonalnie. Nie będziemy tutaj wchodzić w ich kompetencje.
Historia sztuki
Wciąż jednak nie został rozwiązany problem tego, do czego w zasadzie przydaje się historia sztuki? Aby znaleźć odpowiedź, trzeba wcześniej uzmysłowić sobie coś innego. Mianowicie jakie są główne zadania sztuki. Jak wiemy towarzyszy nam ona od czasów prehistorycznych. Naradziła się na długo przed powstaniem pisma. Często to więc ona, obok wykopalisk archeologicznych, jest głównym źródłem wiedzy o życiu i działalności ludzi w okresie przed narodzinami wielkich cywilizacji. Przez wiele lat sztuka pełniła różnorakie zadania. Przede wszystkim była nośnikiem idei. Zaspokajała i jednocześnie kreowała w ludziach ich potrzeby estetyczne. Stanowiła wytchnienie dla zmysłów, jak i pobudzała do myślenia. Mając na uwadze te bardzo ogólne zadania jakie spełniała sztuka, możemy już przejść do tych bardziej precyzyjnych. Za przykład może tutaj posłużyć sztuka sakralna. Spełnia ona różnorakie zadania. Na przykład kultowe. Wierni przed pewnymi obrazami lub rzeźbami modlą się, noszą je w procesjach, oddają im kult. Mogą też pełnić funkcje dydaktyczne, służąc za pomoc w objaśnianiu pewnych zasad religijnych lub ilustrując historie, na których dane religie się opierają. W tych ramach sztuka kształtuje pewne kanony oraz kody, które są rozpoznawalne dla każdego wiernego.
Zdarza się że wykształcone w ten sposób wzorce, wychodzą poza swoje pierwotne znaczenie i są adaptowane w innych przejawach sztuki. Idealnym przykładem będzie tutaj „Ostatnia wieczerza” Leonarda da Vinci. Na pewno kojarzysz jak ten fresk jest skomponowany. Widzimy na nim wielką salę w której stoi stół, za którym widzimy Jezusa i jego uczniów. Jezus znajduje się w centrum kompozycji. Siedzi spokojnie z rozłożonymi rękami, gdy tymczasem uczniowie po jego obu stronach są czymś wyraźnie poruszeni. Da Vinci zilustrował tutaj opisywany w Nowym Testamencie moment, gdy Jezus powiedział słowa : jeden z was mnie zdradzi, a jego towarzysze zastanawiają się o którego z nich chodzi. A teraz główne pytane do Ciebie: ile razy widziałeś już innych obrazów, fotografii, ujęć filmowych lub reklam, które nawiązywały do tego obrazu. Zapewne niezliczoną ilość razy. Współczesna kultura przemieliła ten motyw tyle razy, że można uznać że zatracił on swoje pierwotne znaczenia, a stał się jedynie przykładem ciekawej kompozycji grupy postaci.
I tutaj zmierzamy do odpowiedzi po co Ci historia sztuki. Nie tylko daje Ci ona wiedzę o epokach historycznych, biografiach artystów i znajomość ich dzieł. Przede wszystkim jest ona pomocna w poznaniu całego kodu, który pozwala na „czytanie” dzieł sztuki. Osoba chcąca zrozumieć sztukę, musi posiąść różnorodną wiedzę na wiele innych tematów. Poznać mitologie grecką i rzymską, Biblie, wiele czołowych nurtów filozoficznych itd. Itd. A i to tylko wtedy, jeżeli chcemy poruszać się głownie po obszarze sztuki zachodnioeuropejskiej do początku XIX wieku. Gdy wkraczamy we współczesność robi się dużo trudniej. Ale też i bez wątpienia ciekawiej.
Historia sztuki, czy warto ją poznać, jeśli chcę uczyć się rysować?
Dla osoby chcącej rysować wiedza z zakresu historii sztuki tez jest niebywale pomocna. Zwłaszcza gdy chcemy się skupić na rysowaniu architektury. Dużo łatwiej bowiem rysuje się, gdy wiemy co rysujemy. Część osób rysuje bowiem tylko to co widzi. Ale gdy rysujemy katedrę Notre Dame, to posiadając wiedzę o tym jakimi zasadami rządziła się architektura gotyku, łatwiej nam zrozumieć co w ogóle widzimy. Dlatego gdy np. gdy chcesz zdawać na architekturę, warto nie tylko zapisać się na kurs rysunku architektonicznego, ale dobrze też pomyśleć nad dobrym kursem historii sztuki.
Czy historia sztuki jest przydatna? Na takie pytanie jedyna słuszna odpowiedź brzmi: to zależy.